Metafory-potwory

 Metafory czy potwory? Szyk słów ułożonych zgrabnie z wyczuciem, czy irytujące efekciarstwo i bezmyślne paplanie. Unikamy metafor. Unikamy, ale nie zawsze tak było. Mamy na swoim koncie takie sformułowanko: czas się kurczył, jak sweter w pralce. Napisaliśmy takie coś, a potem pękałam ze śmiechu. Tekst był poważny, pełen grozy, a czas się kończył na coś…